Opróżnianie mieszkań - ile to kosztuje?

Osoby zainteresowane usługą uprzątnięcia mieszkania w zakresie wywiezienia z niego np. starych mebli czy zepsutego sprzętu RTV/AGD, szukają zwykle usług w najniższych cenach. Z jednej strony trudno się im dziwić, z drugiej należy jednak podnieść świadomość potencjalnych Zleceniodawców i wyjaśnić, za co właściwie płacą.

Opróżnianie mieszkań w Łodzi

Nasza firma oferuje przede wszystkim usługi związane z opróżnianiem mieszkań w Łodzi i najbliższych okolicach tego właśnie miasta. Usługi te realizujemy od lat, możemy zatem dokładnie przedstawić ich realne koszty. I zwrócić uwagę na to, że – niestety – bardzo wiele firm z branży obniża cenę swoich usług, wykonując je nie dość, że niechlujnie, to w dodatku z całkowitym brakiem szacunku dla środowiska i… własnych Klientów. Uderzą wynoszoną właśnie kanapą o ścianę? „Oj tam, prawie nie widać, zamaluje się i po sprawie”. Na pytanie, gdzie meble trafią, odpowiadają „Nooo…. na wysypisko” lub nie odpowiadają wcale. Po czym wszystkie wyniesione z pomieszczenia przedmioty dorzucają do znajdujących się w obrębie Łodzi „dzikich wysypisk”, z którymi od lat walczą władze miasta i sami mieszkańcy, którym nie uśmiecha się oglądanie hałd śmieci za ich oknami lub tuż po wejściu do pobliskiego lasu.

Nasza firma prezentuje odmienne podejście do tematu opróżniania mieszkań, zarówno z szacunku do Klienta, jak i środowiska naturalnego. A zatem, za co MY (jako firma) musimy zapłacić i jak to przekłada się na koszty jakie ponoszą nasi Klienci? Otóż płacimy:

• za transport – jeśli przedmiotów do wywiezienia jest dużo, są one wielkogabarytowe, konieczne może okazać się skorzystanie z dodatkowych samochodów, które pomieszczą wszystkie sprzęty. A to kosztuje;
• za pracę fizyczną – wyniesienie kilku przedmiotów (np. krzeseł, stołu, starego telewizora) nie wymaga angażowania wielu osób. Ale jeśli w mieszkaniu znajdują się np. łóżka, sofy, wersalki, przedwojenne szafy i kredensy (a i takie zlecenia otrzymywaliśmy), konieczne jest zaangażowanie większej liczby pracowników naszej firmy. Koszty zatem rosną;
• blok czy kamienica? – wydawałoby się, że nie ma to znaczenia – mieszkanie do opróżnienia to mieszkanie do opróżnienia. Warto jednak zwrócić uwagę na jeden „drobiazg”, mianowicie dostępność w budynku… windy towarowej. Jeśli okazuje się, że konieczne jest zniesienie kredensu z czwartego piętra po schodach, cała usługa potrwa dłużej (staramy się zawsze o zachowanie maksimum bezpieczeństwa – o ile mebel i tak przeznaczony jest do wyrzucenia, o tyle o ściany klatki schodowej należy po prostu zadbać). Więcej czasu i pracy, to większe koszty;
• wysypisko – wbrew powszechnej opinii, za wyrzucenie przedmiotów na wysypisku się płaci. W zależności od ciężaru odpadów, kwota ta może wynieść nawet kilkaset złotych. Z ponoszenia opłat za użytkowanie wysypisk zwolnione są wyłącznie „firmy miejskie” czyli nie prywatne. A łódzkie MPO oczywiście śmieci odbiera, ale wyłącznie ze śmietników czy pojemników znajdujących się na zewnątrz bloków czy posesji. Po zużyty tapczan nikt się do mieszkania nie pofatyguje, bo nie tego typu usługi są świadczone przez MPO. Od tego są firmy prywatne, które z kolei zmuszone są do wnoszenia opłat za „użytkowanie” wysypisk.

A zatem ile to kosztuje?

W zależności od ilości pracy, rodzaju i ilości przedmiotów do usunięcia, lokalizacji, dostępu do windy lub jej braku i konieczności opłacenia kosztów skorzystania z wysypiska – minimum 100 złotych za metr sześcienny. Jeśli ktoś oferuje opróżnienie mieszkania w cenie np. 500 złotych za całość (a do usunięcia są przedmioty wielkogabarytowe, ciężkie lub po prostu tak liczne, że zajmą cały kontener) możemy być niemal pewni, że wszystko to, co zostanie z naszego mieszkania wygarnięte, trafi na dzikie wysypisko, a praca wykonana będzie, mówiąc kolokwialnie „po łebkach”. Biorąc pod uwagę fakt, że opróżnienie mieszkania nie jest usługą, z której korzysta się regularnie (raczej raz na wiele lat), warto zapłacić więcej za rzetelne jej wykonanie – i świadomość, że zabrane odpady trafią tam, gdzie trafić powinny – na miejskie wysypisko.